Budzicie się czasem z suchością w gardle, z dyskomfortem w nozdrzach? Czujecie się zdrowi, a mimo to dokucza Wam poranna chrypka i drapanie w gardle? Jeśli tak, to bardzo możliwe, że jesteście odwodnieni. Picie wody to banalna rzecz, prawda? Pijemy ją wszyscy codziennie, ale czy wystarczającą ilość? Czy sięgacie po nią tylko wtedy, kiedy chce Wam się pić? Jeśli tak, to pijecie jej stanowczo za mało. Kiedy organizm domaga się wody i odczuwa pragnienie to sygnał, że się odwodniliśmy.

Zmęczenie, nerwowość, rozdrażnienie, stres i negatywne emocje, zmniejszona wydajność i koncentracja to tylko niektóre ze skutków braku odpowiedniej ilości wody w naszym ciele. Zdaniem naukowców optymalna ilość dziennego średniego zapotrzebowania wody u człowieka to około 1,5 litra. Mała podpowiedź: obserwujcie swój mocz, jeśli jest jasny to dobrze, a jak ciemnieje to sygnał, że spożywacie jej niedostatecznie dużo. Trudno Wam patrzeć na kolejną szklankę w ciągu dnia? Jest na to rada! W nawadnianiu organizmu dzielnie wspomogą Was warzywa i owoce, takie jak: świeże ogórki, pomidory, rzodkiewki, brokuły, kalafiory, szpinak, truskawki, arbuzy czy melony. 

Wysuszona śluzówka i suchość w gardle i przełyku może być spowodowana także suchym powietrzem i niekorzystnymi warunkami środowiskowymi. Zimowy okres grzewczy, niska wilgotność wysuszają błony śluzowe i skórę, negatywnie odbijając się na ich kondycji. Można temu zaradzić, utrzymując w domu odpowiednią temperaturę (zimą to 20 – 22 °C) i poziom wilgotności (optymalny wskazuje 40-60 %). Temperaturę możemy łatwo wyregulować, ale jak osiągnąć właściwy wskaźnik wilgoci? Wprowadźmy do wnętrza rośliny (np. skrzydłokwiat zielistka), otwierajmy na krótko okna w ciągu dnia (wystarczy 5-10 minut 3 razy dziennie), by zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza, a nawet rozkładajmy wilgotne ręczniki na kaloryferach. To pomoże nam nawilżyć powietrze, a nam będzie się lepiej oddychało i spało!

Suchość w ustach może również wynikać z choroby zawodowej u osób, które pracują głosem. Często przeciążamy swoją krtań, zapominając o ćwiczeniach z emisji głosu, zachowywaniu przerw w mówieniu i cyklicznym przepłukiwaniu gardła dla lepszego komfortu. W praktyce bardzo trudno stosować wszystkie rady i zalecenia jednocześnie, dlatego w takich chwilach warto sięgnąć po pastylki do ssania, nawilżające gardło, które przyniosą ukojenie i poprawią kondycję naszej podrażnionej suchej śluzówki, działając na nią jak balsam ochronny. 

Nasz organizm zmienia się z wiekiem, dojrzewamy. Ze względu na malejącą ilość ślinianek i mniejszą ilość śliny, które nawilżają błonę śluzową układu pokarmowego i oddechowego problem suchości (zwłaszcza nocnej) dotyka także seniorów. Aby mu zapobiec należy kontrolować swój stan zdrowia i konsultować wyniki z lekarzem specjalistą, a także prowadzić zdrowy tryb życia. Zbilansowana dieta, bogata w warzywa, owoce, a także płyny, ograniczanie stresu i aktywność na świeżym powietrzu pomogą zachować zdrowie, dobre samopoczucie i poprawią naszą kondycję fizyczną. Pamiętajmy, że zdrowie mamy tylko jedno, dlatego warto o nie dbać zawsze, by każdego dnia móc cieszyć się życiem i skupiać na tym, co przynosi nam szczęście.

 
Phamily.pl