Lepsza chusta czy nosidło?

A więc postanowione! Będziesz nosić! I właśnie wtedy okazuje się, że wybór odpowiedniej chusty nie jest taki prosty. Już prawdopodobnie wiesz, że chusty to nie taki zwyczajny “kawałek materiału” — różnią się wszystkim, co jesteś w stanie od razu zauważyć: kolor, wzór, długość, skład i jeszcze dodatkowo cechami, o których do tej pory prawdopodobnie nie miałaś pojęcia: splot, gramatura, nośność, czepliwość… No i do tego nosidełka: regulowane i bez regulacji, z chustowymi ramionami lub takie bez pasa biodrowego — trudno się w tym odnaleźć. To prawda. No i pytanie - lepsza chusta czy nosidełko?

Wśród tak dużej różnorodności, każdy rodzic powinien dobrać rozwiązanie idealne do własnych potrzeb. Tak na spokojnie! Nie ważne w czym nosisz, ważne, żeby to poprawnie założyć, zadbać o kręgosłup maluszka, a swój wybór dopasować do Ciebie i dziecka! Przy odpowiednim wyborze, noszenie dziecka stanie się niesamowitą przygodą.

Ale po kolei. Wszystko zaczyna się od tkaniny. To ona jest szczególnie istotna i stanowi o wyjątkowości danego produktu, przez co różnicuje chusty oraz nosidełka chustowe zarówno jakościowo, jak i cenowo. Dobre pomoce do noszenia wykonywane są z tkanin produkowanych wyłącznie do tego celu w małych manufakturach. Skład takich materiałów oparty jest głównie na włóknach naturalnych, a wśród nich króluje bawełna.

Podstawowym splotem przypisanym do noszenia jest splot skośno-krzyżowy — dzięki niemu materiał dobrze pracuje po skosach i łatwo się dociąga. Faktura takiej tkaniny jest gładka, a wzory to najczęściej kolorowe pasy — jest to bardzo dobry wybór na początek, nie tylko ze względu na jakość, ale również przystępną cenę. Inne sploty, które także mają bardzo ciekawe właściwości, to splot diamentowy, jodełkowy i serduszkowy. Wyróżnia je szczególna estetyka dzięki przestrzennym wzorkom w tych kształtach, które dodają tkaninie charakteru oraz puszystości. Kolejna, bardzo bogata grupa tkanin używanych do produkcji chust i nosidełek to tkaniny żakardowe. Wielość splotów i faktur sprawia, że początkowo można czuć się w tym świecie nieco zagubionym.

Unikatowe wzornictwo zachwyca jednak nie tylko Mamy. Dla wielu kobiet chustowanie przeradza się w prawdziwą pasję kolekcjonerską, jest to swego rodzaju terapia codzienności pięknem i kolorem, szczególnie gdy do całości dochodzą domieszki bardziej szlachetnych włókien: jedwab, kaszmir, wełna merynosów, jak też tych bardziej popularnych: len, bambus itd.

Z wyżej opisanych tkanin powstają: chusty tkane, chusty kółkowe oraz cała gama miękkich nosidełek chustowych określanych często skrótem WCSSC (Wrap Conversion Soft Structured Carrier), których główną zaletę stanowi użyty w nich materiał. Tym samym o jakości, cenie i użyteczności tych produktów świadczy nie tylko konstrukcja, ale również rodzaj tkaniny. Stąd często pozornie tak samo wyglądające chusty i nosidełka różnią się jakością i ceną. Na rynku dostępne są ponadto nosidła i chusty wykonane z prostych, tanich tkanin (najczęściej ozdabianego prostymi nadrukami lub jednokolorowego płótna), w przypadku których niska cena kompensuje braki w jakości noszenia. Poniżej opiszemy pokrótce podstawowe rozwiązania ułatwiające noszenie.

Długa chusta tkana

Najbardziej oczywisty i polecany, również przeze mnie, wybór — nie tylko na początek, ale po prostu na zawsze :) Długa chusta tkana to ekstremalnie uniwersalne nosidełko, które może służyć jeszcze przed ciążą do otulania i podtrzymywania ciążowego brzuszka, a tuż po porodzie do noszenia kruszynki oraz zawijania brzucha w połogu. Umiejętnie zawiązana sprawdzi się dla dziecka w każdym wieku — od noworodka do 4-latka. Posłuży również jako kocyk, hamak, mata piknikowa i ciepły szal, kiedy trzeba. Osobiście nie wyobrażam sobie mojego macierzyństwa bez takiej chusty. Czy ma słabe strony? Trzeba nauczyć się ją wiązać :) Jest to pewna trudność, ale niektórym przychodzi to bardzo łatwo. Szerokość chusty, w zależności od marki, jest zawsze taka sama (55-70 cm), długość zależy od rozmiaru. Przykładowo: rozmiar 5 — S — 4,2 m; rozmiar 6 — M — 4,6 m; rozmiar 7 — L — 5,2 m.

Rozmiar dobieramy do osoby noszącej — jej budowy ciała, tak aby mogła wykorzystać najwięcej możliwych wiązań. Osoby o przeciętnej budowie ciała i wzroście powinny wybrać rozmiar 6. Odpowiednio osoby drobne — 5, a te bardzo wysokie i o obfitych kształtach — 7. 

Dostępne pozycje: z przodu, z boku, na plecach, nieograniczona liczba możliwości wiązań; 

OD KIEDY: od urodzenia; STOPIEŃ TRUDNOŚCI: średni.

Chusta elastyczna

Warto zwrócić na nią uwagę, szczególnie gdy potrzebujemy szybkiego, łatwego w zastosowaniu rozwiązania do noszenia dla noworodków i niemowlaków do 10 kg. Wykonana z bawełnianej dzianiny jest miękka i miła w dotyku, może być dobrym startem w noszenie. Stosujemy tutaj tylko jedno wiązanie w pozycji brzuszek do brzuszka. 

POZYCJE: z przodu;

OD KIEDY: od urodzenia; stopień trudności: łatwy.

Chusta kółkowa

Jest to pas materiału zakończony kółkami, przez które przekładamy tkaninę. Przełożona na ukos przez ramię tworzy na biodrze kieszonkę dla dziecka. Idealna jako dodatkowa chusta do wózka lub pomoc zawsze pod ręką przy starszym niemowlaku, który lubi mieć wybór, czy być przy mamie, czy może zwiedzać świat. Nie trzeba jej wiązać, jedyną trudnością jest dociągnięcie materiału na kółkach.

POZYCJE: głównie na boku, ale dla wprawnych osób dostępne są również pozycje z przodu, na plecach;

OD KIEDY: od urodzenia; STOPIEŃ TRUDNOŚCI: średni.

Miękkie, ergonomiczne nosidełka klamrowe

Jest to grupa nosideł, w których pozycja dziecka jest możliwie najbardziej zbliżona do prawidłowej pozycji w chuście. Występują one najczęściej w dwóch lub trzech rozmiarach, które różnią się wielkością panelu. Zapinane jak plecak na klamry dają prostą i szybką możliwość zamocowania dziecka na ciele rodzica. Na rynku dostępne są również nosidełka z regulacją rozmiaru, dzięki czemu lepiej mogą dopasować się do dzieci w różnym wieku i o różnej budowie ciała.

POZYCJE: z przodu, na plecach;

OD KIEDY: tu zdania są podzielone, na rynku dostępne są nosidła, które umożliwiają noszenie już bardzo małych niemowląt, choć bardziej gorliwi uważają, że warto poczekać z nosidłem do momentu, w którym dziecko usiądzie samodzielnie. Oczywiście, jeśli to możliwe, dobrze odłożyć używanie nosidełek w pierwszych tygodniach życia dziecka, jednak dobrze dopasowane nosidło można już bez obaw stosować dla niemowlaków, które sprawnie przewracają się na boki i zaczynają raczkować; STOPIEŃ TRUDNOŚCI: łatwy.

Nosidełka etniczne

W Europie bardzo lubiane i rozpowszechnione są nosidełka wzorowane na japońskim Onbuhimo, chińskim Mei-Tai’u oraz koreańskim poadegi. Onbuhimo (Onbu) to bardzo ciekawe nosidło bez pasa biodrowego, przeznaczone głównie do noszenia na plecach dzieci siedzących. Mei-Tai to prawdopodobnie pierwowzór większości klamrowych nosidełek ergonomicznych. W wersji z szerokimi, chustowymi pasami (wrap-tai) jest często stosowane jako pierwsze chustowe nosidełko. Cała grupa jest bardzo zróżnicowana i ciekawa — znaleźć w niej można czasem niestandardowe rozwiązania. W Polsce zakupi się również afrykańską Kangę lub oryginalne Rebozo.

Warto wspomnieć też o nosidełkach nie chustowych.

Nosidełka turystyczne

Są to nosidełka oparte na konstrukcji plecaka turystycznego z aluminiowym stelażem. Sprawdzają się szczególnie na całodniowych wycieczkach górskich, ponieważ posiadają dodatkową przestrzeń na bagaż. Na noszenie w takim nosidle trzeba jednak poczekać do momentu, w którym dziecko będzie umiało siadać samodzielnie. Jest to niezwykle ważne, ponieważ nie ma możliwości uzyskania w nich tak dobrego podtrzymania jak w chustach czy nosidełkach ergonomicznych — pozycja dziecka jest tu zupełnie inna.

Nosidełka z otworami na nogi, potocznie zwane “wisiadełkami”

To grupa nosideł, której używanie, pomimo innych oznaczeń na produkcie, należy odłożyć do momentu, gdy dziecko samodzielnie siada, ze względu na pozycję, jaką przyjmuje ono w takim nosidle: nóżki luźno opuszczone w dół, brak dobrego podtrzymania, całość ciała opiera się na delikatnej miednicy dziecka. Są to nosidełka z usztywnianymi elementami, w związku z czym to dziecko musi dostosować się do jego budowy, a nie tak jak w miękkich nosidełkach i chustach — nosidło dostosowuje się do kształtu i budowy dziecka. Szczególnie należy unikać pozycji “przodem do świata”.

Jak zatem wybrać coś dla siebie?

Zacznij od długiej chusty tkanej o prostym splocie skośno-krzyżowym — będzie to dobry start! Jeśli jednak chcesz coś prostszego na początek, to pomyśl o chuście elastycznej lub kółkowej. Z czasem możesz swobodnie sięgnąć po nosidełka, szczególnie te z regulacją, ponieważ całkiem dobrze można dopasować je do ciała nawet małego niemowlaka.

Joanna Bogdan

Współzałożycielka firmy LennyLamb.